Obóz tenisowy w Opavie - dzień dziesiąty.
2015/7/8 0:37:00 ( 2671 reads )
Ostatni dziej naszego pobytu w Opavie - rewelacyjna pogoda i relaks w nagrodę za solidną pracę naszych młodych tenisistów.
Rano zgodnie z obozową rutyną miał miejsce rozruch i następnie po kilku minutach na umycie rąk i twarzy tenisiści udali się na śniadanie. Chwilę po śniadaniu wyruszyliśmy na nasz ostatni trening. Dla Klary i Mateusza Maciejewskiego trening ten był meczem finałowym turnieju kategorii Challenge. Po godzinnej walce wygrał Mateusz wynikiem 6/4 6/3 i tym samym stał się Mistrzem Obozu w kategorii Challenge.
Na pozostałych kortach tenisiści grali treningi. Wytrwałością w pracy do samego końca naszych zmagań w Opavie wykazała się cała grupa Competition, Mikolaj Wołczyński, Mateusz Dudzik, Peter i Qintian, Jaś i Staś Romanowscy i oczywiście niezniszczalny i niezatapialny Oskar Henry.
Po treningu tenisiści udali się na basen aby tam miłe, aktywnie i wakacyjnie spędzić czas aż do obiadu.
Po obiedzie obozowicze mieli chwilę czasu na pakowanie, po czym rozpoczął się konkurs talentów.
Wygrała go Cindy Zhang. Z wielką wprawą, spokojem i nie udając nikogo kim nie jest, pokazała swój talent. W występie Cindy bardzo pomogła Alisa Dylevich, asystując koleżance.
Przyznane zostały również nagrody dla obozowiczów w różnych kategoriach.
Najdzielniejszym obozowiczem została Cindy Zhang.
Najambitniejszym, najbardziej kulturalnym, wzorowym obozowiczem została Klara Popielewska.
Tytuł niezniszczalnych obozowiczów przypadł Olkowi Zbyraszowi oraz Oskarowi Henry.
Tytuł największego smakosza obozu wykazującego najwyższą kulturę spożywania posiłków powędrował do Adasia Żelaznego.
Nagrodę za najczystszy pokój otrzymały najmłodsze dziewczęta: Camille, Noelle, Lena, Cindy i Alisa.
Za zwycięstwo w całorocznym Challenge nagrodzony został Kuba Krawczyk, a Zuzia Ostaszewicz, Olek Zbyrasz i Mateusz Dudzik otrzymali nagrody za drugie i trzecie miejsce.
Nagrody również otrzymali zdobywcy wszystkich miejsc podium turnieju obozowego.
Po uroczystym podsumowaniu obozu zawodnicy udali się na basen, gdzie aktywnie spędzili czas aż do kolacji.
Po kolacji obozowicze zagrali w piłkę nożną i poćwiczyli na placu.
Cisza nocna nastała o godzinie 22.00
Jutro wracamy do domu !
TenisWil
