Maciej Rajski uległ reprezentantowi Niemiec
Rudolfowi Merekell 3-6, 2-6.
Był to tylko chwilami mecz wyrównany - warto podkreślić, że nasz reprezentant doprowadził do stanu po 3 w pierwszym secie i do stanu po 2 w drugim secie.
Grając mecz z tej klasy przeciwnikiem (Merekell to 240 zawodnik rankingu ATP i obecnie największa nadzieja naszych zachodnich sąsiadów) należy za wszelką cenę wygrywać swoje gemy serwisowe. Maciek niestety nie serwował dobrze i utracił szansę na wyrównany pojedynek z tak utalentowanym graczem.
Występ Macieja na korcie centralnym Challengera PEKAO Szczecin Open był wielkim zaszczytem dla nas trenerów. Prowadzący prezentację zawodników, redaktor Karol Stopa przedstawił Macieja jako wielokrotnego Mistrza Polski i wychowanka Klubu Tenisowego TenisWil w Wilanowie.
Był to na pewno miły moment dla wszystkich obecnych na meczu kibiców polskiego tenisa.
Jako trener chciałbym podkreślić fakt wspaniałej organizacji turnieju, dopięcia najmniejszych szczegółów dosłownie na ostatni guzik.
Grać przy tak wyedukowanej tenisowej publiczności w Szczecinie to wyjątkowa przyjemność.
Życie tenisisty jest jednak bardzo dynamiczne i nasz najlepszy tenisista dzisiaj wygrał pierwszą rundę w turnieju ITF Futures o puli nagród 25.000$ na Sardynii (Włochy).
Maciek pokonał dobrego, leworęcznego tenisistę z Francji, Francois-Arthur Vibert 6-3, 6-1. Jest to udany rewanż Macieja z tym tenisistą.
Powodzenia w następnym meczu, Maciek !
TenisWil